Forum www.plkclanto.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
ryj

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.plkclanto.fora.pl Strona Główna -> Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4




Dołączył: 31 Lip 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:55, 31 Lip 2018    Temat postu: ryj
-W takim razie to cud - powiedzial powaznie Artur. Od dawna juz nie plakal, ale przycisnieta do Keya twarz ciagle byla mokra.

-Cud bedzie dopiero, jak sie stad wydostaniemy. - Key wstal, odsuwajac chlopca. - Trzymaj sie mnie i nie zostawaj w tyle.

Poszli wzdluz scian. Gdy Key wyczuwal pod nogami cialo Darloksanina, staral sie go jak najdokladniej rozdeptac.

W koncu wymacal waska szczeline w scianie. Po minucie poszukiwan znalazl szorstka plytke - najwyrazniej zamek sensoryczny.

-Stoj tutaj - polecil Arturowi i przeszedl w glab pokoju. Tym razem nie rozdeptal sparalizowanego Darloksanina. Przyciskajac noga cienka reke, sprobowal wylamac mu palec. Brak chocby najzwyklejszego noza doprowadzal go do wscieklosci. Z ludzkim trupem byloby latwiej, ale obcemu Key nie chcial odgryzac palca. Pracowal tak przez kilka minut, rozdzielajac stawy. Darloksanin zaczal charczec - bol przebil sie nawet przez ogluszenie.

-Prosciej podciagnac go w calosci - powiedzial z ciemnosci Artur. Nietrudno bylo sie domyslic, co robil Key.

-Tak jest ciekawiej - odparl Altos, konczac swoja brudna robote. Podszedl do Artura i przylozyl oderwany palec do plytki sensorycznej. Rozlegl sie szczek - zamek mial niezalezne zasilanie, ale otwierajacym drzwi silnikiem kierowal system centralny. Z pewnym wysilkiem Key wsunal drzwi w sciany.

Dlugi, niski korytarz slabo oswietlaly pomaranczowe lampy. Key uznal, ze nie jest to oswietlenie awaryjne - tutaj musialo byc wlasnie takie swiatlo. Sciany korytarza byly przezroczyste, a za nimi panowal polmrok.

Tam bylo terrarium. Drobny zolty piasek, na nim rozrzucone plaskie czarne kamienie, rzadkie kolczaste krzaczki - i zmije, setki zielonych zmij. Niektore lezaly nieruchomo - wygrzewaly sie? inne skupily sie przy na wpol obgryzionych kawalkach miesa. W odroznieniu od swoich nosicieli-symbiontow, tak dlugo uwazanych za Darloksan, zmije byly miesozerne.

-Sa... rozumne? - spytal zza plecow Keya Artur.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.plkclanto.fora.pl Strona Główna -> Forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Boyz theme by Zarron Media 2003



Regulamin